poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Wizyta w Schronisku - Czy Adoptujemy Psa?

Zawsze będąc mała , tak samo jak Sebastian każde z nas marzyło o psie.Oboje wychowaliśmy się w bloku - więc tego wymarzonego psa nie mieliśmy.Zapragnęliśmy  spełnić nasze stare marzenia a przy okazji przyszłe marzenia dzieci ...Pojechaliśmy do Schroniska  Pana Przemysława J. i staraliśmy się wybrać pieska.Musimy najpier przejść przygotowanie do adopcji psa ale zdecydowaliśmy już...Weźmiemy dość sporego , czarno -podpalanego  wilczurka.Dzieci uważnie oglądały schronisko i widać było , że te blade twarzyczki są z lekka przestraszone.Wróciliśmy do domu , jak zwykle Sebastian zbiera manele i jedzie na delegację , teraz na tydzień.
Opieka na bliźniętami nie jest łatwa , ale mam wsparcie w mamie . Muszę jeszcze zaklepać salę na chrzciny i zamówić ubranka na ta uroczystość.Zamówię je u BadCat lub Emily09 - jeszcze do końca nie wiem. Fotka :)
Przycięło troszku Sebę ale się nie gniewa :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz