Nie wytrzymałam i przyśpieszyłam ciążę.W 62 dniu poszłam na drugą (ostatnią ) wizytę i lekarza.
Bardzo chciałam chłopczyka ale mam dziewczynkę.No cóż , fajnie nową księżniczkę powitamy w rodzinie .
Sebastian jakoś nie wyraził za bardzo szczęścia - ale to jego sprawa.Myślę nad imionami:
Joanna -Anna
Julita - Maria
Gabriela -Kornelia
Roksana - Oliwia
Marcela -Elżbieta
Ewa - Kazimiera
No ale ta sprawa jeszcze poczeka.Ja wybrałam się z dziećmi do Kościoła.W trakcie nabożeństwa musiałam wyjść , bo Tatianka zaczęła płakać - pieluszka pełna.No ale jedną focię zrobić się udało:
Teraz kończę , trzeba się kłaść spać żeby jutro wcześnie wstać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz